Prusaki w mieszkaniu to ogromny kłopot. Zjawiają się znienacka i ani myślą opuścić ciepłe i pełne jedzenia gniazdko. DDD Protect ma jednak sposób, aby się pozbyć prusaków i karaluchów z mieszkania szybko i skutecznie. Jak? Zapraszamy do lektury 🙂
Prusaki w mieszkaniu stanowią podwójne utrapienie. Po pierwsze: problematyczna jest sama ich obecność: obrzydliwie wyglądają, rozmnażają się błyskawicznie, wchodzą do jedzenia i roznoszą choroby. Ale problem jest jeszcze większy dlatego, że jeśli są w jednym mieszkaniu w bloku czy kamienicy, to oznacza, że są w każdym. W mniejszym czy większym natężeniu (obecność prusaków nie rozkłada się równomiernie, ale są. Często jednak do tego faktu nie chcą się przyznać inni mieszkańcy, co powoduje, że zwalczenie szkodników w takim bloku zaczyna być bardzo trudne, a zastosowane metody choć przynoszą efekty, to krótkotrwałe. W DDD Protect dajemy radę i z takimi sytuacjami, choć są dużo bardziej wymagające.
Skąd się biorą prusaki i co je przyciąga?
Prusaki są owadami, które przystosowały się do życia obok ludzi. Do egzystencji potrzebują tego, co jest obok nas: pożywienia, wody i ciepła. I to dlatego tak wiele osób ma z nimi problem. Ale – zapytacie – dlaczego właśnie w moim mieszkaniu pojawiły się prusaki, a nie u kogoś innego? Spokojnie, jeśli mieszkacie w bloku, są u wszystkich w mniejszej lub większej liczbie. Przywędrować mogły w różny sposób: może ktoś z sąsiadów dostał używane meble lub ubrania, może wprowadził się ktoś nowy i przywiózł je ze sobą z poprzedniego miejsca zamieszkania, może ktoś był u kogoś w gościach i tam niepostrzeżenie w jego rzeczy zaplątała się zapłodniona samica prusaka, a może ktoś je przywiózł z wakacji? Wszystko jest możliwe. Jedno jest pewne: nie pojawiły się znikąd, jest z pewnością wyraźna przyczyna ich pojawienia się, choć może być ciężko ją dostrzec od razu.
Prusaki do Waszego mieszkania przyciągnęło to, o czym wspominaliśmy wyżej: ciepło, pożywienie i woda. Ale jeśli martwicie się, że macie wysprzątane i czyste mieszkanie, a one i tak są i to jest z pewnością Wasza wina, to dementujemy – jeśli w bloku są prusaki, to trafią one także do tych najbardziej czystych i wysprzątanych mieszkań prędzej czy później.
Owszem, warto utrzymywać czystość i higienę, zwłaszcza w tych pomieszczeniach, które mają kontakt z wilgocią i w których jest jedzenie, to do nich bowiem najczęściej lgną prusaki od razu jak przywędrują do mieszkania. Pełne niesprzątanych odpadków kuchnie są dla nich najbardziej atrakcyjne. Ale jeśli trafią na czystą kuchnię, w której regularnie się sprząta, to i tak się zadomowią. Prusaki bowiem mogą żywić się niemal wszystkim, np. włosami, ubraniami, papierem, klejami. Jednym słowem tym, co każdy z nas ma w swoim domu.
Szkodliwość prusaków
Prusaki to nie tylko problem estetyczny, nikt bowiem nie życzy sobie w mieszkaniu hordy biegających robaków. To przede wszystkim zagrożenie sanitarne. Wiąże się to z faktem, że prusaki potrafią wedrzeć się w najmniejsze szczeliny, także te pełne brudu i drobnoustrojów chorobotwórczych. Osiadają one na prusakach i wędrują razem z nimi. Dlatego prusaki, które kierują się wprost do jedzenia, mogą doprowadzić w najlepszym wypadku do zatruć pokarmowych. Ale przenoszą też inne choroby, o zdecydowanie cięższym przebiegu i większych konsekwencjach.
Prusaki są szczególnie niebezpieczne tam, gdzie wymagana jest bezwzględna czystość: w domach, w których są chorzy z ranami, w domach opieki, w szpitalach. To właśnie tam ponoszą winę za szerzenie się zakażeń.
Domowe metody na prusaki – czy działają?
W sieci znaleźć można mnóstwo porad, jak zwalczyć prusaki w mieszkaniu domowymi sposobami. Znajdziemy np. poradę, aby umieścić lep na muchy pocięty na kawałki, do którego przyklejać się będą prusaki – metoda nie ma najmniejszych szans na powodzenie, ponieważ prusaków jest zazwyczaj po prostu za dużo, a wiele z nich nigdy nie opuszcza gniazda, nie ma więc szans, aby wytępić w ten sposób całą kolonię. Innym sposobem jest ustawienie pułapki w postaci słoika wypełnionego fusami po bardzo mocnej kawie. Cóż, jakieś prusaki wpadną do niego z pewnością, ale populacji to nie zlikwiduje. Spotkamy też porady dotyczące ustawiania szmat nasączonych piwem, co ma upajać prusaki. Niestety mimo iż autorzy zapewniają, że metody są sprawdzone i skuteczne, to nie ma szans tak naprawdę, aby zadziałały. Problemem jest brak dotarcia do tych prusaków, które są schowane i nigdy nie wychodzą na zewnątrz.
Dlatego nie warto nawet próbować zwalczać prusaków metodami, które w sieci są określone jako domowe. Stracicie tylko czas i dacie populacji prusaków w waszym mieszkaniu czas na rozmnażanie. Koniec końców aby się ich pozbyć i tak będziecie musieli skorzystać z firmy DDD, a im większa populacja, tym trudniej jest je zwalczyć.
Jak zwalczyć prusaki w mieszkaniu?
W DDD Protect mamy sposób na zwalczenie prusaków w mieszkaniu, nawet jeśli ich populacja jest ogromna (zobaczcie filmik naszego autorstwa, w którym pokazujemy, z jak ogromna populacją czasem mamy do czynienia). Stawiamy przede wszystkim na dwie metody: żelowanie oraz zamgławianie ULV. Żelowanie polega na rozmieszczeniu w mieszkaniu specjalnego żelu złożonego z białka, wody, feromonów oraz substancji trującej. Żel ten jest atrakcyjnym pożywieniem dla prusaków: chętnie go zjadają oraz zanoszą tym osobnikom, które są ukryte. W ten sposób już po kilku dniach widać ograniczenie populacji, a po kilku tygodniach nie ma po niej śladu.
Pomocniczo w szczególnie trudnych przypadkach stosujemy także zamgławianie ULV. To nowoczesny zabieg, który przeprowadzamy przy użyciu nowoczesnego zamgławiacza ULV, czyli urządzenia generującego mgłę o bardzo małych kropelkach. Mgła jest wypuszczana pod wysokim ciśnieniem, dzięki czemu wchodzi w absolutnie wszystkie szczeliny, a pomieszczenie wypełnia się trucizną, nie dając nawet najbardziej schowanym prusakom najmniejszych szans na przeżycie.
Skorzystanie z usług profesjonalnej i rzetelnej firmy DDD daje Państwu pewność, że populacja zostanie zlikwidowana.
Usuwanie prusaków i karaluchów – Radom, Warszawa, Piaseczno
Zapraszamy serdecznie do korzystania z usług naszej firmy! Zwalczymy prusaki i karaluchy niezależnie od tego, jak wielka jest ich populacja. Wybierzemy metodę jak najmniej uciążliwą, a jednocześnie dającą 100% efekt! Działamy na terenie Radomia, Warszawy, Piaseczna, Pionek oraz wielu innych miast i miejscowości, ich lista znajduje się poniżej. Zapraszamy serdecznie 🙂