Lato bez komarów jest możliwe. Pomoże zabieg odkomarzania – przeprowadzony przez sprawdzoną firmę DDD sprawi, że wieczory na wolnym powietrzu będą wolne od tych uciążliwych owadów. Na czym polega ten zabieg?
Letnie miesiące wiążą się z obecnością owadów, z których część potrafi szczególnie dać się ludziom we znaki. Do tych bardziej uciążliwych należą komary: wszędobylskie, wścibskie, brzęczące owady, po ukłuciach których zostają na naszej skórze swędzące bąble. Skutecznie potrafią popsuć letni odpoczynek. Na szczęście istnieją sposoby na pozbycie się tych owadów. Zanim jednak je omówimy, warto poznać garść informacji o tych owadach.
Co przyciąga komary?
Często można spotkać się z opinią, że niektóre osoby przyciągają komary bardziej niż inne ponieważ mają “słodką krew”. Jest to jeden z wielu panujących przesądów. Komary nie dzielą krwi na słodką i gorzką, ale faktem jest, że istnieje kilka czynników, które je przyciągają.
Komary (a ściślej mówiąc komarzyce) starannie wybierają swoje ofiary. To nasz indywidualny zapach (który jest związany z genami) jest dla nich informacją, czy nasza krew posiada wszystko, co jest potrzebne.
Naturalny zapach naszego ciała może ulegać zmianie, dlatego istnieje kilka dodatkowych czynników, które sprawiają, że nawet osoby, które zazwyczaj nie przyciągają komarów, mogą stać się obiektem ich ataku. Jest to m.in. spożywanie czosnku, ostrych przypraw, cebuli, a także używanie perfum, dezodorantów i antyperspirantów, których nuty zapachowe (zwłaszcza owocowe) stanowią zaproszenie dla komarów.
Oprócz tego obiektem ataku komarów stają się osoby po spożyciu alkoholu, a także te, których skóra pokryta jest potem (przyciąga je zawarty w nim kwas mlekowy).
Komary wyczuwają ponadto wydychany przez ludzi i zwierzęta dwutlenek węgla, dlatego często sam nasz oddech jest sygnałem, który mówi im, że w pobliżu znajduje się potencjalna ofiara. Przyciągają je także osoby z podniesioną temperaturą ciała. Komary są także wabione przez wilgoć.
Czy mroźna zima zmniejsza liczbę komarów?
Wiele osób wierzy, że mrozy są naszym sprzymierzeńcem w walce z komarami. Jednak nic bardziej mylnego. Dorosłe komary zawczasu znalazły kryjówki (są zresztą dobrze przystosowane do przetrwania w naszych warunkach), larwy natomiast ukryte są głęboko pod powierzchnią wody. Żeby zginęły, musiałby zamarznąć cały zbiornik wody, co jest niemożliwe.
Dlatego też w nawet największe mrozy próżno pocieszać się myślą, że komary zginą. Ale są inne czynniki, które wpływają na liczebność, a tym samym dokuczliwość komarów w danym roku. To temperatura i wilgotność powietrza wiosną. Im wyższe, tym lepsze warunki do rozmnażania dla komarów, a więc ich liczebność zauważalnie się zwiększa. Z pewnością komarów jest więcej wówczas, gdy na danym obszarze wystąpi powódź. Zalegająca woda i wilgoć są dla nich zaproszeniem do rozmnażania. Dlatego zabieg zwalczania komarów jest tak ważny na terenach, na których powódź wystąpiła. Dzięki niemu populacja komarów wyraźnie się zmniejsza.
Czy komary przenoszą choroby?
Nie, komary należą do tych owadów, które w naszym regionie geograficznym nie przenoszą żadnych chorób, mimo że żywią się krwią. Nie stanowią zagrożenia epidemiologicznego, mimo że gdzieniegdzie można przeczytać o ich odpowiedzialności za szerzenie leiszmaniozy, dirofilariozy, malarii, gorączki Denga. Są to jednak choroby niewystępujące w Europie i polskie komary nie mają z nimi nic wspólnego.
Jak odstraszyć od siebie komary?
To pytanie zadawał sobie chyba każdy z nas, bowiem każdy z nas wielokrotnie był obiektem ataku tych uciążliwych owadów. Istnieje kilka domowych sposobów na odstraszenie komarów, choć ich skuteczność nie jest stuprocentowa. Warto tu wspomnieć chociażby o używaniu olejków eterycznych, zwłaszcza eukaliptusowego, goździkowego czy z trawy cytrynowej. Metoda ta jest naturalna, ekologiczna i nie stanowi zagrożenia dla zdrowia (o ile nie jest się uczulonym). Olejek powinien być nałożony bezpośrednio na skórę, ale po uprzednim przygotowaniu go (rozpuszczeniu w innym oleju np. słonecznikowym, w odpowiednich proporcjach).
Na rynku dostępne są także specjalne opaski odstraszające komary (w praktyce uwalniają one substancje zapachowe, które trzymać mają komary z daleka), a także odstraszacze działające na prąd, wkładane do gniazdka elektrycznego, które mają emitować specjalne dźwięki niesłyszalne dla człowieka. Skuteczność tych metod jest jednak dość wątpliwa.
Dobrze sprawdzają się środki chemiczne nanoszone na skórę, mające postać sprayów. Mają jednak tę wadę, że nie są do końca bezpieczne dla zdrowia, należy bardzo uważać z ich używaniem, a dzieci i kobiety w ciąży powinny tego kompletnie zaniechać. Nie jest to też metoda ekologiczna.
Profesjonalne zwalczanie komarów – na czym polega ten zabieg?
Wobec wszystkich metod o średniej skuteczności dobrą alternatywą jest profesjonalny zabieg zwalczania komarów. Jego przewaga nad wcześniej wymienionymi metodami jest wyraźna: pozwala rzeczywiście ograniczyć liczbę komarów występujących na danym terenie (nawet o 75%!). Zabieg ten wykonany wokół domu czy działki gwarantuje spokojne wieczory na wolnym powietrzu niemal przez całe lato, także w przypadku wystąpienia deszczu o średnim i małym natężeniu.
Polega on na zastosowaniu zamgławiania termicznego, czyli zabiegu, w wyniku którego powstaje gorąca mgła utrzymująca się w powietrzu dużo dłużej niż w przypadku oprysku grubokroplistego (o najpopularniejszych metodach dezynsekcji pisaliśmy już na naszym blogu, można w tym artykule przeczytać szczegółowe informacje o zamgławianiu termicznym). Mgła ta unosi się ponadto w powietrzu i przedostaje w każdy, nawet najmniejszy zakamarek, uśmiercając znajdujące się w nim komary i inne owady (np. meszki).
Preparat został wzbogacony o specjalny dodatek, który sprawia, że przyczepia się on do liści i pozostaje na nich nawet wówczas, gdy pada deszcz (za wyjątkiem dużych ulew). Dzięki temu jeden zabieg może zapewnić spokój od komarów nawet na całe wakacje. Ważne, aby zabieg był wykonany w słoneczny i suchy dzień, wówczas jego efektywność jest najwyższa.
Profesjonalny zabieg zwalczania komarów ma jeszcze jedną zaletę: wykonująca go firma swoim autorytetem zaświadcza o jego skuteczności. W DDD Protect stosujemy najnowszej generacji sprzęt oraz sprawdzone, opatrzone certyfikatami środki. Dzięki temu mają Państwo pewność, że zabieg będzie rzeczywiście skuteczny, a pieniądze dobrze wydane.
Zapraszamy do współpracy! Działamy na terenie Radomia, Piaseczna, Pionek, Warszawy i wielu okolicznych miast i miejscowości. Jesteśmy do Państwa dyspozycji od poniedziałku do niedzieli, 24h/dobę. Chętnie rozwiejemy wątpliwości, odpowiemy na wszystkie dodatkowe pytania i wykonamy zabieg. Wiemy, że będą Państwo zadowoleni!
